Miasto Wunsdorf – Historia dwóch armii
Z wizytą w byłym sztabie Grupy Wojsk Radzieckich w Niemczech
Miasto Wunsdorf od lat 50-tych było jednym z najważniejszych miast wojskowych na terenie Niemiec. I choć pierwszy garnizon wojskowy powstał tu w latach 40-tych to dopiero okres po wojenny sprawił, że na teren garnizonu nie mieli wstępu mieszkańcy Niemiec a jedynie żołnierze Radzieccy. Dlaczego? To tu po działaniach wojennych na blisko 40 lat zakwaterowani zostali żołnierze Grupy Wojsk Radzieckich w Niemczech rozbudowując swoje miasto i zakazując wstępu osobom postronnym. Wszystko za sprawą ulokowania tu sztabu, czyli miejsca skąd dowodzono Wojskami Radzieckimi w Niemczech. Odpowiednikiem takiego sztabu w ówczesnej Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej była Legnica.
Dziś, choć cywilne miasto bez wojska nadal podtrzymuje tradycje historyczne po przez działalność muzealną, zapraszając mieszkańców do zapoznania jej.
„Enerdowskie” miasto szpiegów cz. 1
Wizyta w „obiekcie wakacyjnym Rady Ministrów NRD” Kombinat K81 w Gosen.
Miejscowość Gosen- Neu Zittau, położona w bliskiej odległości od Berlina nad jeziorem Seddin to typowa miejscowość z przeszłością rekreacyjną za sprawą góry- „Gosener”. Na jej szczycie w 1905 roku wybudowano restauracje a rok później wieżę widokową, które to licznie odwiedzali spacerowicze. Mimo, że po latach niema po nich śladu, dalej można spotkać tu licznych piechurów i amatorów sportów wodnych. Można rzec, normalna okolica, nic bardziej mylnego bo nikt nie spodziewał się, że w pobliżu jeziora znajdowała się Szkoła Główna Zarządu Wywiadu MBP, w której to od końca lat 80-tych XIX wieku szkolono przyszłych wojskowych szpiegów. Jednak to nie wszystko. W podziemiach na wypadek wojny wybudowano alternatywne centrum dowodzenia administracji Stasi.
Dziś o dawnej roli zachowanych budynków byłej szkoły wie nie wiele osób. Na szczęście za sprawą ludzi z pasją Jorga DIESTERA można zwiedzić były schron atomowy i posłuchać o sposobach inwigilacji lub poznać techniczne funkcjonowanie podziemnych kwater.
Zapomniane koszary NRD
Wizyta w 2 Brygadzie „Wschodniego” Wywiadu, w szpitalu polowym NVA oraz Ośrodku Badawczym Wehrmachtu- późniejszym składzie amunicji GSSD
W latach 50-tych po utworzeniu Układu Warszawskiego, jako związku taktycznego, w którego skład weszło wiele państw, jako przeciwwaga militarna dla Paktu Północnoatlantyckiego powiększało swoje armie nie tylko na terenie własnego kraju. Zgodnie z warunkami o współpracy Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich mógł lokować własne wojska na terenie obcego kraju. Tak też było w Niemieckiej Republice Demokratycznej, która jako jedna z pierwszych rok po utworzeniu „sowieckiego” związku taktycznego wstąpiła w jej skład. Powiększając swoją armię potrzebowała coraz to nowych kompleksów koszarowych, za równo dla swoich wojsk jak również Sowieckich. Tą ostatnią stanowiła była Grupa Wojsk Radzieckich w Niemczech posiadająca na „obcej ziemi” ponad 1000 kompleksów koszarowych.
Dziś w większości stoją opuszczone, tylko nie liczne zostały zaadaptowane przez spadkobiercę NVA, czyli Bundeswehre.
Na ratunek zabytkom techniki wojskowej
Przekazanie elementów PRL-owskiej łączności dla placówek Muzealnych w Krakowie, Wrocławiu i Lędzinach
Stowarzyszenia Historyczno-poszukiwawcze to instytucje działające społecznie, które zrzeszają ludzi z pasją do historii, ale również poszukiwań. To dzięki ich zaangażowaniu szukają ciekawych historycznie miejsc, nie kiedy opisując je, aby pamięć o nich nie znikła ale również dopisując do niej nową, teraźniejszą historię. W jaki sposób? Często ratując zapomniane zabytki, ukryte pod ziemią czy w zapomnianych budynkach czekając na swoje odkrycie.
To dzięki takim pasjonatom do przyszłości udaje się przekazać zapomniane karty historii. Własnym nakładem pracy tworzą miejsca dostępne dla wszystkich, do którego zbierają to, co odnajdą.
Strona 13 z 58